Umowa o zniesienie współwłasności jako darowizna

Umowa o zniesienie współwłasności jako darowizna

Bywa tak, zwłaszcza w stosunkach rodzinnych, że współwłaściciele znoszą współwłasność w ten sposób, że jeden z nich „oddaje” drugiemu swoje udziały nieodpłatnie. Czy taka umowa może być uznana za darowiznę?

Czym jest darowizna?

Kodeks cywilny mówi, że jest to umowa, w której darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku. Z najbardziej oczywistym przykładem darowizny mamy do czynienia wtedy, kiedy ktoś komuś daje jakąś rzecz (spełnia świadczenie), nie otrzymując niczego w zamian, np. prezent urodzinowy czy pierścionek zaręczynowy.

Dlaczego jest to istotne?

Uznanie czynności za darowiznę ma o tyle istotne znaczenie, że darowiznę można odwołać w przypadku rażącej niewdzięczności obdarowanego. Sytuacje takie najczęściej występują w stosunkach rodzinnych. Ocena, czy w danej sytuacji mamy do czynienia z rażącą niewdzięcznością, możliwa jest dopiero po zbadaniu całokształtu okoliczności dotyczących zarówno obdarowanego, jak i darczyńcy. Może zdarzyć się tak, że darczyńca prowokuje obdarowanego do określonych zachowań, a później uzasadnia nimi odwołanie darowizny.

Rażąca niewdzięczność może polegać zarówno na działaniu, jak i na zaniechaniu podejmowania jakichś czynności. Zachowanie obdarowanego musi być, oceniając rozsądnie, uznane za bardzo niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Przyjmuje się, że zwykłe rodzinne kłótnie, mieszczące się w ramach dopuszczalnych w danym środowisku, nie powinny zostać uznane za przejaw rażącej niewdzięczności.

Postępowanie obdarowanego wobec darczyńcy zasługuje na przypisanie mu cechy niewdzięczności rażącej, gdy zachowanie obdarowanego jest wymierzone celowo i świadomie przeciwko darczyńcy w celu skrzywdzenia go, gdy jest obliczone na zaszkodzenie mu, wyrządzenie zła. Miano rażącej przypisać należy zatem takiemu postępowaniu obdarowanego względem darczyńcy, które obiektywnie oceniane w danej sytuacji nie da się pogodzić z wymogiem okazania mu należnego szacunku, zademonstrowania pozytywnego stosunku do niego, zadośćuczynienia dobrem za dobro uzyskane wcześniej od niego (tak Sąd Apelacyjny w Gdańsku, sygn. akt I ACa 442/16).

Przykład:

Babcia podarowała wnukowi mieszkanie, ale chciała do swojej śmierci zamieszkiwać w nim sama. Wnuk, nadużywając zaufania babci, wprowadził się do tego mieszkania z żoną i pozbawił babcię możliwości zamieszkiwania w nim. Wnuk nie pomagał też babci, nie interesował się jej potrzebami – nie zawoził jej do lekarza czy sanatorium

Czy umowa o zniesienie współwłasności może być uznana za darowiznę?

Tak, może, kiedy obejmuje zniesienie między współwłaścicielami współwłasności nieruchomości w wyniku nieodpłatnego przeniesienia przez jednego z nich udziałów we współwłasności na drugiego dotychczasowego współwłaściciela. Za takim poglądem opowiada się orzecznictwo – wyrok SN z 19.03.2009 r., sygn. akt III CSK 307/08, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 8.042016 r., sygn. akt I ACa 1836/15. Oznacza to, że darowiznę udziału we współwłasności będzie można odwołać w przypadku rażącej niewdzięczności obdarowanego.

Nie należy jednak traktować jako umowy darowizny zniesienia współwłasności dokonanego przez sąd, nawet kiedy nastąpiło ono na zgodny wniosek stron (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 9.01.2014 r., sygn. akt I ACa 867/130).

Photo by freestocks on Unsplash

Oliwia Radlak
Podobne artykuły

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *