Co oznacza pojęcie przedsiębiorstwo w spadku?
Kluczowym pojęciem w zarządzie sukcesyjnym jest „przedsiębiorstwo w spadku”. Najogólniej rzecz ujmując są to składniki materialne (np. nieruchomości, urządzenia, towary) i niematerialne (np. koncesje, pozwolenia, wierzytelności, patenty), przeznaczone do prowadzenia działalności gospodarczej, którymi zarządzać będzie zarządca sukcesyjny ( jeśli zostanie ustanowiony).
Dość jasna jest sytuacja, co należy uznać za przedsiębiorstwo w spadku, kiedy właścicielem całego przedsiębiorstwa była jedna osoba, która prowadziła działalność polegającą na pełnieniu jednego rodzaju usług, np. stolarskich. Będzie nim wszystko to, co w chwili śmierci przedsiębiorcy stanowiło jego mienie i służyło do prowadzenia działalności gospodarczej.
Co jednak, kiedy przedsiębiorca prowadził kilka zakładów, np. zakład fryzjerski oraz lodziarnie i piekarnie? Czy wówczas mamy do czynienia z kilkoma przedsiębiorstwami w spadku? Otóż nie. Wszystkie te zakłady stanowią jedno przedsiębiorstwo w spadku. Wynika to z faktu, że osoba fizyczna może prowadzić tylko jedną działalność gospodarczą i podlega tylko jednemu wpisowi do CEIDG, a zarządca ją niejako „zastępuje” w prowadzeniu tej działalności.
Przedsiębiorstwo, którego współwłaścicielem jest małżonek przedsiębiorcy
Ustawodawca zdecydował, że również przedsiębiorstwo, które w całości należało do przedsiębiorcy i jego małżonka, stanowić będzie przedsiębiorstwo w spadku. I to niezależnie od tego, czy małżonkowie pozostawali we wspólności majątkowej czy panowała między nimi rozdzielność majątkowa.
Spowoduje to, że małżonek przedsiębiorcy nie będzie mógł samodzielnie zarządzać swoim udziałem w przedsiębiorstwie. Zamiast tego zyska inne uprawnienia, o których szerzej opowiem przy okazji wpisów poświęconych właścicielom przedsiębiorstwa w spadku oraz ustanowieniu zarządu sukcesyjnego po śmierci przedsiębiorcy.
Majątek nabyty po śmierci przedsiębiorcy
Przedsiębiorstwo w spadku obejmie również składniki nabyte przez zarządcę sukcesyjnego (albo osoby uprawnione) w okresie od chwili śmierci przedsiębiorcy do dnia wygaśnięcia zarządu sukcesyjnego albo wygaśnięcia uprawnienia do powołania zarządcy sukcesyjnego. W tym drugim przypadku jest to najczęściej okres do dwóch miesięcy od dnia śmierci przedsiębiorcy.
Podkreślić trzeba, że przedsiębiorstwo w spadku nie ma tzw. podmiotowości prawnej, nie staje się więc ani osobą prawną ani tzw. „ułomną” osobą prawną. Tłumacząc to na język nieprawniczy – oznacza to, że to nie z nim zawiera się umowy, nie od niego dochodzi się zapłaty faktury za sprzedane towary, nie ono jest pracodawcą. Przedsiębiorstwo jest po prostu swoistą masą majątkową. Trochę inaczej wygląda to w sprawach podatkowych, przedsiębiorstwo w spadku będzie bowiem uznawane za podatnika niektórych podatków związanych z prowadzoną działalnością, np. dochodowego, akcyzowego, podatku VAT.
Photo by Josh Hild on Unsplash