Elektroniczny KRS
Od początku lipca bieżącego roku wnioski do KRS składane są elektronicznie przez Portal Rejestrów Sądowych (PRS). Mamy za sobą już kilkanaście złożonych wniosków, a więc też i kilka spostrzeżeń w tym zakresie. Elektroniczny KRS działa dość dobrze, ale mogłoby być lepiej.
Bez wątpienia elektroniczny KRS usprawnił całą procedurę związaną ze składaniem wniosków, a także z ich rozpoznawaniem. Elektroniczne wnioski składane do KRS rozpoznawane są mniej więcej w przeciągu dwóch, trzech tygodni, a wcześniej zajmowało to nawet kilka miesięcy. Zdarzają się jednak nieprzewidziane sytuacje.
Elektroniczny KRS – zalety
Zdecydowanie przygotowanie wniosku jest obecnie prostsze i szybsze. Po wpisaniu nr KRS spółki, Portal „zasysa” dane spółki z rejestru przedsiębiorców. Dodatkowo wybieramy zakres danych, których dotyczy wnioskowana zmiana. Dzięki temu, nie trzeba jak do tej pory, uzupełniać wniosku od A do Z.
Na każdym etapie przygotowywania wniosku możliwa jest weryfikacja jego poprawności. PRS powinien wychwycić ominięcie rubryki bądź omyłkę pisarską.
Elektroniczny KRS – wady
W mojej ocenie największym problemem PRS jest brak autozapisu wniosku. Zatem w trakcie uzupełniania wniosku należy pamiętać, o tym, aby możliwie jak najczęściej zapisywać wersję roboczą wniosku, także w trakcie podpinania załączników. W przeciwnym razie, najprawdopodobniej wniosek będzie trzeba przygotować na nowo, ponieważ PRS potrafi w dowolnym momencie nas wylogować. Wiąże się to z utratą niezapisanych a wprowadzonych we wniosku danych.
Innym mankamentem jest brak możliwości wklejania skopiowanego tekstu, co niepotrzebnie wydłuża przygotowanie wniosku.
Zdarza się także, że PRS nie podoba się nazwa załącznika. W takiej sytuacji należy zmienić nazwę załącznika, a następnie ponownie spróbować podpiąć go do wniosku. I tak aż do skutku.
Elektroniczny KRS – awarie
Niemalże każdy Sąd od czasu do czasu boryka się z problemami technicznymi związanymi z PRS. Niewątpliwie jest to kłopotliwe, szczególnie w sytuacji, gdy awaria systemu trwa kilka a nawet kilkanaście dni. Oto przykład:
Dnia 18 sierpnia złożyliśmy do e-KRS wniosek, który obejmował zmianę firmy (nazwy) Spółki oraz podwyższenie kapitału zakładowego Spółki. Po upływie dwóch tygodni, zaniepokoiliśmy się faktem, że nie otrzymaliśmy w tym zakresie żadnego pisma z Sądu. W związku z tym, postanowiliśmy sprawdzić dane Spółki znajdujące się w KRS. Okazało się, że w KRS Spółki widnieją już nowe dane – objęte ww. wnioskiem. Z uwagi na to skontaktowaliśmy się z Sądem w celu wyjaśniania tej sytuacji. Sąd wyjaśnił, że ma problemy techniczne z Portalem. Nie byłoby w tym w sumie nic dziwnego, gdyby nie fakt, że problem ten nie został rozwiązany po dziś dzień. Nadal oczekujemy na postanowienie i zaświadczenie o dokonaniu wpisu.
Sytuacja taka jest niesamowicie problematyczna z punktu widzenia pracowników Sądu, którym takie awarie dezorganizują i utrudniają pracę. Także klienci są niespokojni, bo nie mają postanowienia wymaganego w niektórych sytuacjach.
Mając na uwadze powyższe uczulamy Was, aby kontrolować dane znajdujące się w KRS we własnym zakresie.
Generalnie jednak działalność PSR oceniamy pozytywnie – jest szybciej, przez to taniej i bardziej ekologicznie.
Zachęcam, aby zapoznać się z PRS <<<
Jeżeli masz ochotę dowiedzieć się więcej na temat e-KRS to odsyłam do innych naszych wpisów tutaj i tutaj<<<